Leczenie w refluksie

Zastosowanie samych tylko zmian w stylu odżywiania może nie przynieść całkowitego ustąpienia dolegliwości, dlatego leczenie farmakologiczne jest po prostu niezbędne. Obecnie do leczenia refluksu stosuje się leki zobojętniające, H2-blokery, leki prokinetyczne oraz inhibitory pompy protonowej.

Leki zobojętniające przyjmowane regularnie neutralizują kwas w przełyku i żołądku, znosząc typowe dolegliwości. Jednak u większości osób poprawa jest tylko częściowa i krótkotrwała. Natomiast długofalowe stosowanie środków zobojętniających powoduje powstawanie objawów ubocznych, takich jak: biegunka, zaburzenia w gospodarce wapniowej oraz kumulowanie w organizmie magnezu.

Skuteczne leczenie choroby refluksowej, powinno odbywać się pod okiem lekarza specjalisty!
Skuteczne leczenie choroby refluksowej, powinno odbywać się pod okiem lekarza specjalisty!

H2-blokery to metoda leczenia choroby refluksowej, która zmniejsza jej objawy poprzez zmniejszenie ilość kwasu solnego powracającego do przełyku. Tym samym pomaga ona w gojeniu zapalenia przełyku. Jednak skuteczność tych leków jest ograniczona. Co prawda objawy choroby udaje się zlikwidować nawet u połowy chorych, jednak zabezpieczenie przed nawrotami można osiągnąć tylko u ok. 25% leczonych tą metodą.

Jeśli chodzi o leki prokinetyczne działają one na zasadzie zwiększania napięcie zwieracza dolnego przełyku, zapobiegając w ten sposób cofaniu się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku. Osiągają one skuteczność podobną do H2-blokerów, ale leki te mogą powodować występowanie niebezpiecznych, w niektórych przypadkach prowadzących do śmierci interakcji lekowych. Aktualnie wycofywane są z użycia.

Inhibitory pompy protonowej, np. pantoprazol, szybciej i skuteczniej od H2-blokerów leczą zapalenie przełyku wywołane refluksem i na chwilę obecną są najskuteczniejszymi lekami w terapii choroby refluksowej. Terapia trwa zazwyczaj od 6 do 8 tygodni i jest bardzo skuteczna. Przy jej udziale można wyleczyć od 75% do 100% chorych. Inhibitor pompy protonowej jest również najlepszą opcją terapeutyczną w długotrwałym leczeniu podtrzymującym. Dowiedziono, że takie leczenie może powstrzymywać nawrót choroby i dolegliwości nawet przez 5 lat. Spośród dostępnych obecnie inhibitorów pompy protonowej, pantoprazol jest najbezpieczniejszym z powodu dobrej tolerancji i minimalnego ryzyka interakcji lękowych

Jeśli zawiodą wszystkie wspomniane wyżej metody pozostaje leczenie chirurgiczne. W jego trakcie lekarz podczas zabiegu naprawia naturalną barierę pomiędzy żołądkiem i przełykiem czyli zwieracz dolny przełyku..

7 thoughts on “Leczenie w refluksie”

  1. Czyli co – nie przesadzać z szeroko dostępnymi lekami na zgagę i niestrawności, reklamowanymi i sprzedawanymi wszedzie jako rewelacyjne środki na powstrzymanie zgagi? Kiedy isc do lekarza?

  2. mnie od 16 roku zycia to gnębi a mam juz 24 lata,czasem wolał bym nie zyć,odbija sie to na wzystkich moich funkcja ch zyciowych,jestem przez to słabszy,blady,a niestrawność mam na codzien,przez co nie mam nawet przyjemnosci z jedzenia bo wiem ze i tak nie zostanie strawione.Mimo zazywania leków na które wydałem ju ż kupe kasy,chciałbym zrobic operacje ale lekarz mówi ze to tylko w skrajnych przypadkach,a ja to niby jaki jestem przypadek,najgorszemu wrogowi nie zycze tego.I prosze jak ktos moze,sam sie wyleczył,ma skuteczna metode,zna leki,indianskie cudowne srodki,cokolwiek,prosze o pomoc!!!pozdrawiam

  3. Borykam się z tym samym- jednak u mnie kiedy widoczne były pierwsze oznaki, zaraziłem się również heikobakter :/ gastroskopia, antybiotyki i te sprawy. Brałem wszystkie leki z tej grupy, żeby pozbyć się dodatkowego Refluksu. Niestety powraca 2 razy w roku jest mega nasilony- bóle żołądka, zgaga, niestrawność, suchość w ustach, biały język, nieprzyjemny oddech. Nie palę, nie piję, a dodatkowo jestem przewrażliwiony na temat zębów i stomatologa odwiedzam raz w roku na kontrolę- na szczęście tylko kontrolą się kończy(nie to że się boję). Wszystko na nic :/

  4. paweł, ścisła dieta. Normalnie choruję na refluks, a teraz w ciąży mi się nasilił. Tej diety to musisz przestrzegać pedantycznie, niestety. Żadnych słodyczy, fermentujących owoców i ostrych warzyw. Sprawdź jeszcze, czy nie masz kłopotów z woreczkiem żółciowym – u mnie obie sprawy były sprzężone. Pij rumianek 2 razy dziennie, a jak się bardzo nasili, to raz dziennie napar z dziurawca, na czczo siemię lniane (albo zmielone dodawaj do potraw), na śniadanie rób sobie papki z płatków owsianych, mleka, płatków kukurydzianych i małej ilości otrąb pszennych. Przez tydzień codziennie na śniadanie i powinno minąć – a żołądek przez długi czas ma się czym zająć, tak co najmniej do obiadu. Pij wodę. Życzę powodzenia.

  5. Mam podobnie jak Paweł, bardzo ciężka przypadłość która powoli rujnuje życie, częsty brak chęci na cokolwiek, straciłem przez to już dwie pracę, na szczęście mieszkam z rodzicami jeszcze, nie wiem co by było gdybym mieszkał sam. Oprócz typowych oznak refluxu mam to jak by połączone z płucami, ciężko mi się czasem oddycha i robi się niedobrze w przełyku/płucach po czym są wymioty. Na jakiś czas potem przejdzie, i potem znowu wraca, tak nie można żyć przecież, głupi przykład ostatnio umówiłem się z dziewczyną 1 raz, objawów zbytnio nie miałem w ten dzień to mówie podołam, gdy doszło do spotkania po jakichś 30 minutach kiedy było naprawde sympatycznie, nastapiły oznaki refluxu po czym zwymiotowałem przy niej … Oprócz tego wszystkiego często kręci mi się troche w głowie i często jestem zmęczony senny – czy to ma jakiś związek ? Dodać do tego częsty brak apetytu, no tak się nie da żyć, chodziłem na kurs w grupach to zamiast sie rano skupić na tym co robie to myślałem czy sie zaraz nie zwymiotuje… Biorę codziennie na czczo Stomezul lub helides (zamiennik) i doraźnie Zirid przy ciężkich stanach. Trwa to od wreześnia ubiegłego roku i nie wiem już co robić

  6. Ludzie,nie kupujcie lekow zobojetniajacych ,sami sobie szkodzicie.Na chwile pomaga a potem choroba sie pogłebia.Brakuje wm kwasow zoładkowych i pepsyny.Poczytajcie o NIEDOKWASNOSCIn a potem kupcie sobie BETAINA HCL.Sama sie wyleczyłam.Nie wierzcie knowałom

  7. Ludzie,nie kupujcie lekow zobojetniajacych ,sami sobie szkodzicie.Na chwile pomaga a potem choroba sie pogłebia.Brakuje wm kwasow zoładkowych i pepsyny.Poczytajcie o NIEDOKWASNOSCIn a potem kupcie sobie lek ,ktory uzupełnia kwasy w zoładku Sama sie wyleczyłam.Nie wierzcie knowałom

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *